Naruto Uzumaki - 2008-05-21 08:50:43

Po 4-dniowej wedrowce w koncu docieraja do celu, w tej chwili stali przy ostatniej kepie drzew po czym rozlegala sie az po horyzont sama pustynia

-myslalem ze po drodze natkniemy sie na jakichs ninja-narzekal uzumaki
-nie wiem czym sie tak przejmujesz przynajmniej nie musialem ratowac twojego tylka-powiedzial Sasuke Uchicha wyzywajacym glosem
-Zamknij sie Sasrancu !!!-odgryzl sie Naruciak
-"Jak zwykle oni sie kluca a Sakura siedzi cicho"-pomyslal Kakashi
-Kakashi-sensei??...-zaczela Sakura
-Padnij!!!
w nastepnej chwili Sakura lezala na ziemi a obok niej lezal shuriken
-Dziekuje Kakashi-sensei-poweidziala Haruno

I tak szli az do wioski piasku lecz w polowie drogi z piasku wylonil sie jakis ninja ubrany w czarny plaszcz z nadrukowanymi czerwonymi hmurami a Kakashi od razu sie domyslil ze maja doczynienia z czlonkiem Akatsuki, organizacji ktora zbiera demony

-Cholera! wrzasnal Naruto po czym wyciagnal 2 kunaje i rzucil sie na przeciwnika ,lecz poczul ze cos go zatrzymuje obejrzal sie Kakashi -sensei trzymal go mocno za ramie i powiedzial:
-Nie ruszaj sie im chodzi o ciebie nie moga dostac Kyuubiego-powiedzial Kakashi-sensei dziwnie spokojnym glosem
-Ale...-powiedzial naruto ale nie dokonczyl zdania
-Tak naruto ty posiedz a my sie nim zajmiemy-powiedzal Sasuke Uchicha szczerzac zeby
-Sasukee!!!-wrzasnal naruto

W tej samej chwili poczul ostry bol w okolicach czola , wszystko sie zamazalo i naruto padl nieprzytomny twarza na ziemie
Nastepnego dnia obudzil go Kankuro
-Dzien dobry naruto!!-powiedzial kiedy Naruciak wstal z lozka
-Co sie stalo??Pamietam jedynie ze spod piasku wyszedl jakis facet a pozniej zaslablem i wszystko sie zamazalo co sie stalo z moja druzyna ??-spytal mocno juz zaniepokojony Naruto
-Nie boj sie wszystko z nimi w porzadku wlasnie odbieraja przesylke-rzekl Kankuro uspokajajacym glosem
-Gdzie sa??
-Na dole zejdz po scho...Ej!-nie zdazyl dokonczyc zdania bo Naruto wlasnie wyszedl z pokoju
zszedl na dol i zastal tam juz gotowych do drogi kompanow z wielka drewniana beczka ktura kakashi nosil na plecach
-No! To zostalo to juz tylko oddac piatej!-powiedzial Kakashi-senei Sakurze i Sasuke bo jego nikt jescze nie zauwazyl
-Hej siusiumajtku!-zawolal Sasuke Uchicha
-Zamknij sie Sasrancu!-powiedzial Naruto szczerzac zeby
-Kakashi  sensei czy chcesz to taszczyc przez cala droge do wioski??-zapytala Haruno
-Nie w polowie drogi bedzie na nas czekac druzyna 8-odparl Kakashi

I faktycznie kiedy przeszli przez pustynie zobaczyli Kibe,Shino,Hiate  i Kurenai-sensei
kturzy czekali na nich.Gdy byli juz wystarczajaco blisko Kakashi krzyknal:
-Siemanko!
Gdy juz doszli do nich wszyscy zdjeli beczkez plecow Hatake a shino zrobil cos w rodzaju wozu z robakow i razem doszli do wioski rozmawiajac
Gdy juz byli na miejscu Hinata, Kiba i Kurenai-sensei poszli do swoich domow a Kakashi, Haruno,Sasuke Uchicha ,Naruciak i Shino poszli do posiadlosci Hokage-sama
i za 2 minuty pukali juz do drzwi jej gabinetu

-Prosze wejsc!-powiedziala Hokage sama
-Dzien dobry babciu Tsunade!- rzekl Naruciak
-Misja wypelniona-oznajmil Kakashi
-Znakomicie
Gdy wszyscy oprocz Naruto i Tsunade wyszli
-Babciu Tsunade co jest w tej beczce??-zapytal Naruto z zaciekawieniem
-W tej beczce jest...500l.sake!









                                                                                                     ======KONIEC======

www.otekipa.pun.pl www.aczkolwiek.pun.pl www.keeway.pun.pl www.farmingsimulator2009.pun.pl www.42gdh.pun.pl